Page 92 - KongresKultury2016v2
P. 92
które, jak się zdaje, w pełni skorzystały z idei Europy regionów. Przy-
kładem może być rozwój działań kulturowych mniejszości białoru-
skiej po 1989 roku. Obok większych przedsięwzięć, takich jak festiwal
Basowiszcza, dwa festiwale muzyki cerkiewnej, muzea, powstała też
sieć oddolnych inicjatyw, blogów i profili facebookowych na różne
sposoby odnoszących się do kultury mniejszości. Przykładem są pro-
file poświęcone lokalnemu językowi (np. „Howorymo po swojomu”),
które przebadała Julia Szawiel (2014), czy podejmujące kwestię czystek
etnicznych na Podlasiu po drugiej wojnie światowej. Logika polary-
zacji zagraża jednak dyskusji nad granicami wspólnot narodowych
i rozwojowi lokalnych tożsamości, pozwalających na pielęgnowanie
oddolnych, nieprawomocnych praktyk. Niebezpiecznym przykładem
są marsze ONR w Hajnówce i Białymstoku.
Czy jednak obecne konflikty społeczne, etniczne i światopoglądowe
nie wynikają z głębokich podziałów, które ujawniły się już wielokrot-
nie w XX wieku i dawniej? Czy pęknięcia nie tworzyły się już u zarania
polskiej nowoczesności?
Środowiska narodowców, socjalistów, ludowców tworzyły własne
czasopisma, stowarzyszenia, biblioteki, teatry, nawet kluby sportowe.
Podobnie intensywnie zorganizowane – i podzielone – było żydow-
skie życie polityczno-społeczne ze środowiskami syjonistów rewizjo-
nistycznych, socjalistów, fundamentalistów religijnych.
Nie sposób, obserwując debaty chociażby na temat żołnierzy wyklę-
tych czy polskiej roli w Zagładzie, nie mieć wrażenia, że piszemy czy
odgrywamy dwie zupełnie różne historie – dwóch społeczeństw. Wy-
daje się, że dzisiejsze życie społeczne skupione wokół polityki, szcze-
gólnie poza oficjalnymi młodzieżówkami wysokobudżetowych partii,
organizuje całościowe oddzielone od siebie światy z klubami dyskusyj-
nymi, imprezami tanecznymi, portalami internetowymi, wydawnic-
twami muzycznymi.
92 Polaryzacja w sferze kultury