Page 37 - KongresKultury2016v2
P. 37
w której oni, aktor i reżyser, będą mogli zrobić spektakl o czymś bardzo
osobistym – o swoich zmarłych matkach, i to za publiczne pieniądze.
Aktor mówi jednak do towarzyszącej mu inspicjentki: „A może wy-
kreśl to ostatnie zdanie ze scenariusza”. Bardzo nas zainteresowały gra
w podobieństwa i różnice i pytanie – co możemy zrobić za publiczne
pieniądze?
Jako trzecim chciałybyśmy oddać głos twórcom z paryskiego Związ-
ku Artystów, założonego w kwietniu 1871 roku, podczas Komuny Pary-
skiej. W swoim manifeście odwołali się oni do postulatywnej definicji
kultury i deklarowali:
Będziemydziałaćwspólnie na rzecznaszej odnowy, narodzinwspól-
nego luksusu, przyszłych splendorów i Powszechnej Republiki.
Ten skromny fragment zawiera w sobie kilka bardzo istotnych myśli.
Przekonanie o tym, że kultura i sztuka to działanie na rzecz „odno-
wy” – czyli aktywny udział w nieustannej renegocjacji kształtu spo-
łeczeństwa. Przekonanie, że kultura to przestrzeń wspólnego luksusu,
rozumianego jako międzyludzki dobrobyt, uruchomienie możliwości
indywidualnej emancypacji, równy dostęp do tego, co najlepsze. To
także wiara w taką kulturę, która przekształca codzienność – tworząc
wspólnotowy splendor, a nie kulturalną dystynkcję. I wreszcie, pojawia
się tu pewność, że kultura to działanie na rzecz przyszłości, otwierające
przyszłość i przyszłość projektujące. I że dzięki niej wyobrażenie sobie
przyszłości staje się możliwe – nawet w najtrudniejszych czasach.
Kultura, czyli co… 37