Page 110 - KongresKultury2016v2
P. 110

i realizować długoterminowe cele wymagające ciągłości współbycia.
O ile więc w centrum mamy do czynienia z intensywnym samopo-
wielaniem się przekazanej wiedzy i umiejętności, a co za tym idzie,
z doskonaleniem kulturowych zasobów, to na peryferiach tego rodzaju
procesy są bardzo rzadkie, co znacznie zmniejsza skuteczność wszel-
kich działań w kulturze i uniemożliwia doskonalenie tego, co dotąd
zrobiliśmy. Problem braku kulturowej zastępowalności pokoleń wy-
daje się odpryskiem zjawiska większego, które dotyka dziś peryferie.
Zdziesiątkowane migracjami ulegają społecznej dezintegracji, co z ko-
lei oznacza, że trudno tu o uczestników działań kulturalnych, o wolę
współpracy z innymi, o przekonanie, że instytucje kultury mogą speł-
niać jakąś inną funkcję niż dostarczanie rozrywki. Praca w takim śro-
dowisku jest więc niezwykle trudna, wymagająca wysokich kompeten-
cji i doświadczenia, w pewnym sensie też – syzyfowa.

Jak prowincja myśli, że centrum myśli o prowincji?
Istotnym elementem metropolizacji jest przyswojenie przez peryfe-
rie takiego sposobu myślenia o kulturze, który odzwierciedla niesy-
metryczne relacje z centrum. Zgodnie z nim peryferie, by przetrwać,
muszą stać się atrakcyjne dla centrum, bo tylko w ten sposób mogą
przyciągać potrzebne kapitały (pieniądze, ludzi, uwagę), istotnym
zaś środkiem urzeczywistniania tego zadania jest właśnie kultura.
Przyjęcie pozycji podległości nie tylko reprodukuje – jako normalne
i oczywiste – hierarchiczne relacje między centrum a prowincją, lecz
także wytwarza dwa rodzaje przekonań.

   Według pierwszego siłą prowincji jest brak rozwoju i odróżnianie
się od centrum tradycjonalizmem i rezygnacją z wybujałych ambicji
modernizacyjnych. To myślenie reprodukowane w wielu popular-
nych reprezentacjach – by wspomnieć Ranczo, Szpilki na Giewon-
cie, Dom nad rozlewiskiem czy U Pana Boga za piecem – przekształ-
ca prowincję w rodzaj utopii, w której jest wszystko to, czego brak
odczuwają mieszkańcy wielkich miast: cisza, spokój, życie na ludzką

110  Metropolizacja
   105   106   107   108   109   110   111   112   113   114   115