Page 83 - KongresKultury2016v2
P. 83
2. Jednocześnie około jednej trzeciej urzędników (32 proc.) definiuje
politykę kulturalną przez funkcję usługową. Ma ona zaspokajać po-
trzeby kontaktu z (różnie rozumianą) kulturą. Potrzeby te traktowa-
ne przy tym jako zastane, a mieszkańcy – jako konsumenci oferty
kulturalnej.
3. Nieco inaczej uczestnictwo w kulturze wyobraża sobie kolejna grupa
respondentów administracji (10 proc.), która w mieszkańcach widzi
podmioty działań w sferze kultury, a politykę kulturalną rozumie
w kontekście społecznym – aktywność w kulturze ma budować wię-
zi społeczne. Urzędnicy ci mówią o mobilizowaniu mieszkańców do
działań artystycznych i pobudzaniu ich do aktywności, nawiązując
do wątku edukacji kulturalnej.
4. W niektórych miastach (11 proc.) polityka kulturalna jest rozumia-
na jednak przede wszystkim jako wspieranie działań artystycznych
i stwarzanie warunków działania dla środowiska twórców. Kultura
jest w nich dla urzędników wartością samoistną, a funkcje usługowe
miasta nie są nakierowane na mieszkańców, lecz artystów. Wśród
innych, rzadziej przywoływanych przez naszych respondentów
definicji pojawiały się też wizje polityki kulturalnej jako narzę-
dzia promocji miasta i ochrony dziedzictwa narodowego, sposobu
kształtowania procesów zrównoważonego rozwoju i dostarczyciela
rozrywki.
Każdy z tych sposobów myślenia o polityce kulturalnej wyznacza inne
zadania dla władz, a zatem inaczej też określa ich odpowiedzialność
za kulturę. Burmistrzowi, który przede wszystkim chce zaspokojenia
potrzeb mieszkańców, trudniej będzie zrozumieć, że być może war-
to uszczuplić budżet przeznaczony na organizację imprezy typu „dni
miasta” i ufundować stypendia dla początkujących twórców. Dla tego
urzędnika, który kładzie nacisk przede wszystkim na sprawną admini-
strację, zupełnie nieistotna może być potrzeba stworzenia przestrzeni
System, który tworzy kulturę. Polityka kulturalna miast 83